Biografia i Andaluzja

Profesor Kazimierz Sabik Iberysta/cervantysta z Uniwersytetu Warszawskiego Urodził się 21 lipca 1939 r. w Jasienicy Rosielnej, na Podkarpaciu. Po ukończeniu szkoły podstawowej w 1953 r. podjął naukę w Liceum Ogólnokształcącym w Brzozowie. W 1957 r. rozpoczął studia w Instytucie Romanistyki Uniwersytetu Warszawskiego.

Obronił w 1962 r. pracę magisterską pt. „Życie na wsi i w mieście w twórczości Restifa de la Bretonne”. Studia podyplomowe odbył w latach 1962-1965 i 1968-1969 w Instytucie Studiów Hispanistycznych paryskiej Sorbony. Tematem badań prowadzonych pod kierunkiem światowej sławy hispanisty profesora Charlesa V. Aubrun był „Teatr liryczny we Włoszech, Francji i w Hiszpanii w XVII w”. W międzyczasie w 1966 r. podjął pracę w macierzystej uczelni jako lektor języka hiszpańskiego w Wyższym Studium Języków Obcych, a następnie jako wykładowca literatury hiszpańskiej w powstałej w 1972 r. Katedrze Iberystyki, pełniąc w niej funkcję zastępcy kierownika. W 1980 r. uzyskał stopień doktora nauk humanistycznych na Wydziale Filologii Obcych Uniwersytetu Warszawskiego na podstawie rozprawy pt. „Recepcja hiszpańskiej prozy fabularnej w Polsce w latach 1781-1918”. W latach 1981-1990 pracował jako wykładowca języka i literatury polskiej w Uniwersytecie Autonomicznym w Madrycie (Universidad Autónoma de Madrid), a następnie jako starszy wykładowca języka i kultury polskiej na największej i najwyżej cenionej uczelni hiszpańskiej Uniwersytecie Complutense (Universidad Complutense de Madrid). Przez kolejne lata wykładał literaturę hiszpańską w Katedrze Iberystyki Uniwersytetu Warszawskiego, gdzie w 1995 r. uzyskał stopień doktora habilitowanego nauk humanistycznych w dziedzinie literaturoznawstwa hiszpańskiego na Wydziale Neofilologii na podstawie dysertacji „El teatro de corte en España en el ocaso del Siglo de Oro: 1670-1700″ (Teatr dworski w Hiszpanii u schyłku Złotego Wieku: 1670-1700). W 1996 r., jako wykładowca literatury hiszpańskiej, podjął pracę w Uniwersytecie Marii Curie-Skłodowskiej w Lublinie, którą kontynuował do roku 2009. W latach 1996-2000 kierował Pracownią Języka i Literatury Hiszpańskiej Katedry Iberystyki UW, a następnie – po przekształceniu się Katedry w Instytut – Zakładem Literatur Hiszpańskiego Obszaru Językowego w Instytucie Studiów Iberyjskich i Iberoamerykańskich UW do momentu przejścia na emeryturę w roku 2009. W roku 2005 został wybrany przewodniczącym Rady Naukowej Instytutu, którą to funkcję pełnił do roku 2012. Od roku 2003 Kazimierz Sabik jest profesorem tytularnym, mianowanym przez Prezydenta RP.

Profesor Kazimierz Sabik odbył cykl wykładów naukowych na najbardziej prestiżowych uniwersytetach europejskich i amerykańskich, m.in. we Francji, Hiszpanii, Wielkiej Brytanii, Włoszech, Argentynie, Brazylii i Meksyku. Brał udział w licznych kongresach i sympozjach międzynarodowych, m.in. w Argentynie, Francji, Grecji, Gwinei Równikowej, Hiszpanii, Holandii, Niemczech, Polsce, Portugalii, Rosji, Ukrainie, Węgrzech, Stanach Zjednoczonych, Wielkiej Brytanii i we Włoszech. W latach 2006-2011 prowadził seminarium: „Literatura y cultura del Barroco español en el contexto europeo” w najbardziej prestiżowej hiszpańskiej instytucji naukowej, Consejo Superior de Investigaciones Cientificas, dla wybranych drogą konkursu studentów z całego świata w gronie najwyżej cenionych w swoich specjalnościach naukowców- iberystów. Jako przedstawiciel Polski uczestniczył w realizacji międzynarodowych projektów badawczych UNESCO (The Baroque World), Rady Europy (Les Routes du Baroque), Unii Europejskiej (Euroculture Spain) i Rządu Włoskiego (II teatro di Corte nell’Europa barocca). Oprócz specjalistycznych monografii opublikował kilkadziesiąt studiów, rozpraw i artykułów z obszaru dziedzin, w których się specjalizuje, tj. hiszpańskiego teatru Złotego Wieku, twórczości Cervantesa, recepcji literatury hiszpańskiej w Polsce czy europejskiego teatru dworskiego w epoce Baroku. Ukazały się one w tomach prac zbiorowych i w pismach specjalistycznych polskich i zagranicznych o międzynarodowym zasięgu i prestiżu.

Obok działalności naukowo-badawczej drugim ważnym polem aktywności profesora Kazimierza Sabika jest dydaktyka języka hiszpańskiego. W pierwszych latach istnienia Katedry Iberystyki publikuje antologie tekstów do ćwiczeń tłumaczeniowych, a z jego inicjatywy w Polskim Radiu wprowadzony zostaje kurs języka hiszpańskiego. Przez 10 lat, od 1976 r. do 1986 r., przez Wydawnictwa Radia i Telewizji wydawane są materiały pomocnicze autorstwa bądź współautorstwa Profesora, stanowiące rodzaj podręcznika do nauki języka hiszpańskiego od poziomu podstawowego do wysoko zaawansowanego (9 zeszytów rocznie, liczących w sumie od 270 do 300 stron). Wreszcie, w 1985 r., powstaje podręcznik pt. „Mówimy po hiszpańsku” (w wysoko cenionej serii Wydawnictwa Wiedza Powszechna), osiągający imponującą liczbę 10 wydań. Znacznie wcześniej ukazuje się przekład książki wybitnego krytyka o sławie międzynarodowej, skądinąd przyjaciela Picassa, Vicente Aguilera Cerni, pt. „Nowa sztuka hiszpańska” (Warszawa, Wydawnictwa Artystyczne i Filmowe, 1970 r.). Na międzynarodowych kongresach i sympozjach poświęconych dydaktyce/metodyce nauczania języka hiszpańskiego Profesor występuje, jako jedyny wówczas, w latach 70. i 80., przedstawiciel Polski, poczynając od kongresu Asociación Europea de Profesores de Español (AEPE) w Budapeszcie w 1978 r., a skończywszy na kongresie poświęconym nauczaniu języka hiszpańskiego w Afryce i na świecie, zorganizowanym przez Rząd Hiszpański w Malabo, stolicy dawnej kolonii hiszpańskiej Gwinei Równikowej w 1983 r., a następnie na międzynarodowym sympozjum nt. nauczania języka hiszpańskiego w krajach tzw. demokracji ludowej, w tym ZSRR, na prestiżowym Letnim Uniwersytecie w Santander (Hiszpania, 1984 r.).

Poza tym Profesor , jako przedstawiciel Polski, był członkiem bardzo ważnego dla Hiszpanii gremium, którym była Rada Główna ds. Języka i Kultury Hiszpańskiej na Świecie (Consejo General del Hispanismo), poprzedniczka późniejszego Instytutu Cervantesa z siedzibą w Madrycie, powołana w 1983 r. przez ówczesnego hiszpańskiego ministra kultury, a późniejszego Sekretarza Generalnego NATO i szefa dyplomacji Unii Europejskiej, Javiera Solanę, a w roku 1987 został wybrany przewodniczącym Zarządu Głównego Stowarzyszenia Kulturalnego Hiszpania-Polska {Asociación Cultural Hispano-Polaca) w Madrycie. Podczas 10-letniego pobytu w Hiszpanii występował w programach Telewizji Hiszpańskiej, udzielał licznych wywiadów hiszpańskiej prasie stołecznej i lokalnej oraz wygłaszał wykłady na tematy związane z polską historią, literaturą i kulturą we wszystkich liczących się ośrodkach uniwersyteckich.

Po powrocie do kraju w 1990 r. Profesor włączył się aktywnie w polskie życie naukowe i kulturalne, organizując, m.in., dwa wielkie kongresy naukowe i koordynując wiele międzynarodowych seminariów i sympozjów organizowanych najpierw przez Katedrę Iberystyki, a następnie już Instytut Studiów Iberyjskich i Iberoamerykańskich UW. Do najważniejszych należał międzynarodowy kongres „Teatr, muzyka i sztuka na dworach europejskich Renesansu i Baroku”, zorganizowany pod patronatem UNESCO i Rady Europy z okazji 400-lecia stołeczności Warszawy w 1996 r. oraz kongres „Kultura hiszpańskiego i iberoamerykańskiego Baroku i jej kontekst europejski” w roku 2009. W roku 2016, kiedy cały świat obchodził 400-lecie śmierci autora „Don Kichota”, Profesor jako znany na forum międzynarodowym polski cervantysta zainicjował powstanie polskiego komitetu obchodów tej rocznicy i przewodniczył komitetowi organizacyjnemu międzynarodowego kongresu „En torno a Cervantes” (Wokół Cervantesa), wpisanego w obchody 200-lecia Uniwersytetu Warszawskiego. Podobną inicjatywę podjął w roku 2000 w odniesieniu do największego dramaturga hiszpańskiego, Calderona, autora, m.in., uniwersalnego dramatu „Życie snem”, którego akcja toczy się w Polsce. Został wtedy zaproszony jako przedstawiciel Polski do Komitetu Naukowego Projektu „Calderon 2000″, koordynującego z Madrytu światowe obchody 400-lecia urodzin wielkiego dramatopisarza. Wśród innych ważnych międzynarodowych projektów badawczych, w których uczestniczył Profesor należałoby też wymienić ten przedstawiony przez konsorcjum dziesięciu czołowych uniwersytetów europejskich, powołane do realizacji międzynarodowego projektu „Kultura hiszpańska Złotego Wieku i jej teatr w kontekście europejskim” (EuroCulture Spain) w ramach Projektu Unii Europejskiej „Marie Curie” w2004 r. We Włoszech z kolei, na Uniwersytetach we Florencji i w Bolonii, uczestniczył w programie rządowym dot. relacji między włoskim i hiszpańskim teatrem dworskim.

Na zakończenie kilka słów o działalności Profesora na forum krajowych i zagranicznych stowarzyszeń i towarzystw naukowych. Był członkiem Hiszpańskiego Stowarzyszenia Literatury Powszechnej i Porównawczej {Sociedad Española de Literatura General y Comparada). W 1989 r. wstąpił do Polskiego Stowarzyszenia Hispanistów, któremu przewodniczył w latach 1997-1999, zaś w latach 1999-2001 pełnił funkcję wiceprzewodniczącego Zarządu Głównego. Ponadto w latach 1987-1990 był członkiem Zarządu Głównego Europejskiego Stowarzyszenia Wykładowców Języka i Literatury Hiszpańskiej {Asociación Europea de Profesores de Español), od 1983 r. członkiem i redaktorem polskiej części Biuletynu Międzynarodowego Stowarzyszenia Hispanistów, najważniejszej organizacji skupiającej hispanistów z całego świata, od 2003 r. członkiem Towarzystwa Naukowego Warszawskiego, a od 1986 r. w szeregach Stowarzyszenia Badaczy Twórczości Cervantesa (Asociación de Cervantistas) członkiem i redaktorem części polskiej periodyku „Cervantesowski Rocznik Bibliograficzny” (Anuario Bibliografico Cervantino), wydawanego przez „Bulletin of the Cervantes Society of America”.

 

Andaluzja rodzinna

„Coś z Andaluzji i… Podkarpacia”.

Wykonali Carol i Antonio de la Herran, A.D, 1982, Jerez, España

– napis nad klawiaturą, w oryginale po łacinie wystylizowano gotyckimi literami. Pudło instrumentu jest w kolorze kobaltu, intensywny niebieski harmonizuje ze złoceniami. Nabywcy Ramiro i Juan raz po raz próbują po parę akordów to z de Chambonieresa. to z Rameau. Są z Walencji, gdzie specjalizują sie w muzyce jawnej, instrument zaś jest klawesynem. Ponieważ przypadła mi rola otwieracza butelki szampana, którą postawili dla uczczenia odbioru, ponieważ wypiliśmy to w wielkim starym domu. pełnym historycznych obrazów i mebli, gdzie w Jerez de la Frontera w Andaluzji państwo de la Herran jako jedyni w Hiszpanii budują te piękne instrumenty i ponieważ to pani domu niespodziewanie odnalazła… kuzyna z Podkarpacia — rzecz całą ze szczegółami opowiem.

**

Rok 1903. Największe nasilenie masowej migracji galicyjskich chłopów. ciągnących w poszukiwaniu chleba i lepszego bytu za ocean. 18-letni Stanisław Sabik z Komborni koło Krosna płynął z Hamburga statkiem „Moltke” i 13 czerwca znalazł się na Ellis Island pod Statuą Wolności w Nowym Jorku. W trzy lata potem młody Sabik, mieszkaniec stanu Pensylwania, legitymując się już zawodem formierza, kładzie w obecności dwóch urzędników sadowych podpis pod „Deklaracją intencji”. „Nie jestem anarchistą — głosi formularz — i nie jestem poligamistą,.. W dobrej wierze chcę zostać obywatelem Stanów Zjednoczonych Ameryki Północnej i w nich pozostać na stałe. Tak mi dopomóż Bóg”.

Urzędnik sądowy Lindsay opisał Jego wygląd: włosy jasne, oczy niebieskie, wzrost niski i — niewiele ponad 160 cm. Musiał być krępy, bowiem wagę podano – 148 funtów. Po latach, dobrze po drugiej wojnie światowej, w rodzinie Sabick (na taką bowiem ktoś zmienił pisownie nazwiska, najwyraźniej, by zachować pierwotną wymowę) urodziła się Carol Sabick. kończyła prawo i aby udoskonalić swój hiszpański, pojechała do Europy na stypendium. Poznała kolegę na uczelni, została panią de la Herran. Młodzi osiedlili się w Andaluzji.

Panią Carol interesowała przeszłość jej rodziny. W czasie wakacyjnej podróży do Austrii, pytała tam o Krosno — taka, bowiem nazwa figurowała, obok nazwy kraju — Austria, w papierach pozostałych po dziadku. Dowiedziała się, że Krosno od kilkudziesięciu lat wchodzi w skład państwa polskiego.

8 października 1981 r. — opowiada p. Carol — telewizor, zupełnie wyjątkowo, był otwarty wczesnym popołudniem. Nagrywano rozmowę z nowoprzybyłym właśnie do Hiszpanii wykładowcą języka i literatury polskiej na madryckim Uniwersytecie Autonoma dr Kazimierzem Sabikiem. ,.To dziwne — powiedziała do męża, przypominając sobie informacje uzyskaną w Austrii. — Czy może istnieć zbieżność pomiędzy nazwiskami „Sabick” i „Sabik”?

Tego wieczoru napisała list, podając na kopercie adres telewizji madryckiej. Dołączyła do niego fotokopie posiadanych dokumentów po dziadku.

Sprawa — jak można się domyślić, — wyjaśniła się w sposób pozytywny. Dr Kazimierz Sabik, pracownik katedry iberystyki Uniwersytetu Warszawskiego, podjął pracę na uniwersytecie w Madrycie, ponieważ daje mu to dostęp do tutejszych archiwów i bibliotek, gdzie zbiera materiał do swej pracy habilitacyjnej, poświęconej problemom hiszpańskiego teatru dworskiego okresu baroku. Urodził się w Jasienicy Rosielnej między Krosnem a Brzozowem. Jego dziadek, Józef Sabik, przed laty podążył za swym młodszym bratem do Ameryki, w przeciwieństwie jednak do niego powrócił w ojczyste strony. Mijające lata przerwały kontakt między braćmi, a potem zatarły pamięć miedzy ich potomkami. Sabickowie z Cincinnati nie wiedzieli nic o Sabikach z Podkarpacia i — na odwrót. Drogi rodzinne skrzyżowały się ponownie dopiero w naszych czasach w niezwykły i nieoczekiwany sposób.

Andaluzyjsko – podkarpaccy kuzyni odbudowują rodzinne więzy, porozumiewając się po hiszpańsku. Pan Kazimierz dwukrotnie odwiedzał już Jerez de la Frontera, państwo de la Herran umieścili Polskę w planach swych podróży. Jej celem będzie pokazanie dzieciom: Aidzie, Denise i Martinowi kraju, gdzie urodził się jeden z ich dziadków.

**

Co państwa skłoniło do zajęcia się klawesynami? — pytam — pani jest z wykształcenia prawnikiem, pani mąż prowadzi świetnie prosperującą kancelarię adwokacką. Tymczasem dziś, na początku 1983 roku, jesteście państwo jedynymi i uznanymi już również poza Hiszpanią wytwórcami klawesynów?…

– Hobby — padła odpowiedź p. Carol — Mój mąż Antonio odziedziczył po ojcu zamiłowanie do rzeczy dawnych i obdarzony jest zdolnościami muzycznymi. Kiedy pobraliśmy się i zdecydowali osiedlić tu w Andaluzji (rodzina de la Herran pochodzi z północy kraju z Nawarry), wśród starych sprzętów, które pan tu wokół widzi kupiliśmy także klawesyn.

– Mężowi przyszło kiedyś do głowy, aby naprawić stary instrument. Okazało się to niemożliwe. To dlaczego nie skonstruować nowego? I tak się zaczęła ta historia. Towarzyszyły jej niepowodzenia. — Jeden z pierwszych instrumentów rozleciał się w kawałki, nie zachowano bowiem właściwych proporcji długości strun, pociągnęło to za sobą konieczność studiowania teorii instrumentu i oto hobby przemieniło się prawie w produkcję. Klawesyn nr 28 pojechał do Walencji, dwa poprzednie zakupiono do Szwajcarii.

Państwo de la Herran, żyjąc w zachwycającej Andaluzji, znaleźli w swym życiu dodatkowy urok — obok domu, wychowania dzieci, smakowania słynnych tutejszych win „Jerez”. Odnaleźli swoje odległe związki z Polską — i stąd ta korespondencja ze słonecznej Hiszpanii.

Artykuł redaktora Jana Dziedzica, korespondenta PAP w Madrycie, zamieszczony w 1983 r. w najbardziej poczytnej podkarpackiej gazecie, dzienniku „Nowiny Rzeszowskie”.

 

 

A. Vivaldi, Cztery pory roku (Wiosna)

 

J. Rodrigo, Concierto andaluz (Bolero)